Projekt ustawy o sporach zbiorowych – jakich zmian możemy się spodziewać?
Do konsultacji społecznych został skierowany projekt ustawy o sporach zbiorowych. Jest w nim kilka istotnych zmian, a wśród nich rozwiązania, których domagali się przede wszystkim pracodawcy. Czego mogą się spodziewać zarówno oni, jak i ich pracownicy, jeśli projekt przejdzie drogę legislacyjną i wejdzie w życie?
Odejście od enumeratywnego określenia przedmiotu sporu zbiorowego
Pierwszym założeniem projektu jest odejście od enumeratywnego określenia przedmiotu sporu zbiorowego, co oznacza, że nie będzie zamkniętego katalogu spraw, które mogą być traktowane jako spór zbiorowy. Tym samym jako spór zbiorowy będą traktowane wszystkie spory pomiędzy pracodawcą a pracownikami, jeśli tylko będą dotyczyły zbiorowych praw lub wolności związkowych, a także zbiorowych interesów w zakresie wszystkiego, co jest związane z wykonywaniem pracy, w tym z kwestiami zawodowymi, ekonomicznymi i socjalnymi. Obecnie za spory zbiorowe uznaje się te, które dotyczą warunków pracy, płac, świadczeń socjalnych oraz praw i wolności związkowych pracowników. Dzięki odejściu od enumeratywnego określenia sporu zbiorowego, pracodawcy i pracownicy unikną formalnych przepychanek, dotyczących dopuszczalności wszczęcia sporu zbiorowego.
Wspólna reprezentacja organizacji związkowych
Kolejną założeniem projektu jest wprowadzenie wymogu wyłaniania wspólnej reprezentacji organizacji związkowych. Wymaga to ujednolicenia stanowiska przedstawicieli związków zawodowych. To jednak zapis, który budzi duże wątpliwości, bo w dużych zakładach pracy funkcjonują związki zawodowe mające sprzeczne interesy, a brak porozumienia między nimi może całkowicie uniemożliwić wszczęcie sporu zbiorowego z pracodawcą.
Sądowe badanie legalności referendum strajkowego
Następną propozycją padającą w projekcie ustawy o pozwach zbiorowych jest dopuszczenie sądowej kontroli legalności referendum strajkowego. To kolejna zmiana, która budzi wątpliwości, ponieważ w przypadku, gdy pracodawca zakwestionuje legalność referendum strajkowego, a sąd uzna je za nielegalne, do sporu zbiorowego, strajku ani złożenia pozwu zbiorowego nie dojdzie.
Określenie czasu trwania prowadzenia sporu
W obecnym stanie prawnym nie ma maksymalnego czasu trwania sporu oraz wskazania formy jego skutecznego zakończenia. To się zmieni, jeśli omawiany projekt ustawy wejdzie w życie. Propozycją jest ustawowe określenie czasu trwania prowadzenia sporu zbiorowego, który zakłada, że po upływie 9 miesięcy spór powinien się zakończyć złożeniem pozwu zbiorowego, a jeśli do złożenia dokumentów nie dojdzie – sprawa zostanie uznana za zakończoną z mocy prawa. Przewiduje się jednak ewentualność wydłużenia tego terminu o kolejne 3 miesiące.
Zmiany w zakresie mediacji
Założeniem autorów projektu ustawy jest zmniejszenie liczby strajków i zachęcenie do polubownego rozwiązywania sporów. Dlatego część zmian dotyczy mediacji, a konkretnie doprecyzowania i wzmocnienia pozycji mediatorów, wprowadzenia standardów pracy mediatorów oraz prowadzenia listy mediatorów przy Ministrze Rodziny i Polityki Społecznej. Przewidziano także tzw. mediacje prewencyjne, czyli obowiązkowe przeprowadzenie mediacji na wczesnym etapie sporu przez profesjonalnego mediatora, tak aby zapobiec eskalacji sporu. Dodatkowo przewiduje się zwiększenie limitów wydatków na funkcjonowanie Rady Dialogu Społecznego i wojewódzkich rad dialogu społecznego.
Jeśli projekt ustawy zostanie pozytywnie przyjęty i przejdzie drogę legislacyjną, to jest prawdopodobne, że wejdzie w życie jeszcze w tym roku.