Ulga technologiczna jeszcze tylko do końca 2015 roku?
Ulga podatkowa, jaką jest ulga na nowe technologie, zorientowana jest na przedsiębiorców, którzy wprowadzili lub planują wprowadzić do swojej firmy nowoczesne rozwiązania IT. Jest ona jednym ze środków wsparcia inwestycji w nowe technologie, pozwalającym przedsiębiorcom obniżyć podstawę opodatkowania. Wszyscy, którzy chcą skorzystać z ulgi, mogą to zrobić jeszcze tylko do końca tego roku.
Ulga na nowe technologie – kto może z niej skorzystać? Ulga technologiczna obowiązuje w Polsce od 2006 roku i została wprowadzona do polskiego prawa wraz z Ustawą z dnia 29 lipca 2005 roku o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej. Mogą z niej skorzystać przedsiębiorcy, którzy zainwestowali, bądź planują zainwestować w nowoczesne technologie. To, co zachęca firmy do skorzystania z ulgi, to jej wysokość. Dzięki niej przedsiębiorstwa inwestujące w innowacyjne rozwiązania technologiczne mogą pomniejszyć swoje należności podatkowe o niemalże 10%. Niestety, aby skorzystać z ulgi, przedsiębiorca musi spełnić określone warunki. Po pierwsze, projekt musi spełniać wymóg innowacyjności. Dlatego też, starając się o otrzymanie ulgi, należy najpierw zgłosić się do jednej z wymienionych w ustawie organizacji, która oceni stopień innowacyjności inwestycji. Ulga technologiczna w praktyce Warunkiem starania się o ulgę jest zakup wartości niematerialnych i prawnych, które pozwalają na produkowanie bądź doskonalenie produktów lub usług, jakie oferuje dana firma. Mogą nimi być m.in.: patenty, licencje czy oprogramowanie komputerowe. Wydatki na nowe technologie mogą być przez przedsiębiorcę odliczone zarówno od podstawy opodatkowania, jak również może on dokonywać odpisów amortyzacyjnych od wartości niematerialnych i prawnych. W związku z tym skorzystanie z ulgi to dla przedsiębiorcy podwójna korzyść podatkowa – po pierwsze, w formie odliczenia wydatków, a po drugie, w możliwości dokonania odpisów amortyzacyjnych. Należy jednak pamiętać, że odpisaniu nie podlega zakup środka trwałego, który ma już wbudowaną nowoczesną technologię. Co zamiast ulgi technologicznej? Miejsce ulgi technologicznej od przyszłego roku ma zająć ulga na badania i rozwój. Ma umożliwić przedsiębiorcom, którzy prowadzą prace badawczo-rozwojowe, wrzucić w koszty wydatki na nie poniesione. Pojawienie się kolejnej korzyści podatkowej ma zmobilizować przedsiębiorców do większego inwestowania w prowadzenie badań. Głównym celem, jaki przyświeca zastąpieniu ulgi technologicznej ulgą na badania i rozwój, jest zwiększenie poziomu innowacyjności polskiej gospodarki.